Co było pierwsze, sikorka czy jajko? | parus design | Studio graficzne

Co było pierwsze, sikorka czy jajko?

Nie mam pojęcia, ale za to jestem przekonany, że ten wpis jest pierwszym, jeśli chodzi o bloga parus design! To pierwszy wpis i pierwszy akapit, więc od czegoś trzeba zacząć – to może zacznijmy od przedstawienia się!

Cześć!

Nazywam się Sebastian Szumała i jestem grafikiem komputerowym, jak lubię mówić, z pasji i z zawodu. Znajdujesz się na stronie bloga parus design, czyli mojego studia graficznego!

Przygodę z grafiką zacząłem w wieku gimnazjalnym, od przerabiania tutoriali do popularnego GIMP’a. Swoją pasję przekułem w pracę w 2019 roku, zaczynając pierwszy graficzny staż. To też czas tworzenia pierwszych projektów komercyjnych i poznawania pierwszych Klientów pod egidą parus design. Od tego też roku dumnie zajmuje się kreowaniem wizerunku moich Klientów.

Specjalizuję się w tworzeniu treści do Internetu, i choć nie wzgardzam projektami drukowanymi, o miłości między nami nie ma mowy. Mój konik to zdecydowanie cyfrowe treści. Obecnie zajmuję się trzema obszarami digitalowej grafiki 2D: kreuję wizerunki marek, realizuję strony internetowe oraz zajmuje się tworzeniem contentu w social media.

Jak już wspomniałem, parus design wystartował w 2019 roku, z potrzeby nadania mojej działalności jakiejś formy bytu. Sama nazwa studia pochodzi od ptaka, a konkretniej od popularnych w Polsce sikorek (Parus major), które umiłowały sobie śpiewanie pod moim oknem, w charakterystyczny dla siebie sposób.

Śpiewu sikorki bogatki posłuchacie tutaj (ptaszek o nazwie „Great tit”).

Dlaczego grafika

W życiu ciekawi mnie temat tworzenia czegoś z niczego – czy będzie to pusty dokument w programie graficznym, który stopniowo wypełnia się treścią, czy kartki książki, które zadrukowuje się fikcyjnym światem, kreacja to coś wyjątkowego dla naszego gatunku. A skoro posiadamy dar tworzenia, czemu by go nie używać. Do tworzenia rzeczy tak samo pięknych, jak i funkcjonalnych – to drugi powód, nie lubię bylejakości. Mijania setek reklam i szyldów, które są wizualnie nieatrakcyjne, odwiedzania stron, które nie biorą pod uwagę użytkownika, nachalnych treści w social media lub projektów logo, za którymi nie stoi żaden pomysł. Jestem grafikiem, bo lubię tworzyć i chcę wychodzić naprzeciw przeciętności.

Cele na start

Co jeszcze powinienem uwzględnić na starcie? Na początku wypada również wyznaczyć sobie cele. O czym będę więc pisać? Grafika to świat ciągle mało poznany, ledwo obecny w masowej świadomości. To wszystko mimo faktu, że grafika otacza nas na co dzień w przytłaczającej ilości. Wystarczy rozejrzeć się dookoła – projekt logo na obudowie smartfona lub monitora, na którym to czytasz, projekt opakowania jogurtu, który właśnie zjadłeś, projekt pasty do zębów, logo z butelki wody, z której się właśnie napiłeś, logo Twojej firmy, uczelni czy miasta. Przykładów można mnożyć, a to wszystko dzieło grafików.

Świadomość działania i oddziaływania grafiki jest wciąż dość niska, i choć często opiera się na właściwej podstawie, nierzadko kończy się na stereotypowo złych wnioskach. Z tego powodu część wpisów będę dedykował ogólnej wiedzy graficznej, by pomóc przedsiębiorcom i osobom zwyczajnie zainteresowanym tematem odnaleźć się w graficznej dżungli. Poznanie podstaw pozwoli Ci uniknąć pułapek zastawianych przez nieuczciwych projektantów, którzy mogą żerować na Twojej niewiedzy, a Tobie lepiej zadbać o wizerunek swojej firmy lub marki. Wiedza, jak rozmawiać z grafikiem jest cenna, bo dobra komunikacja będzie służyła wszystkim – grafik Cię lepiej zrozumie, a Ty zostaniesz lepiej zrozumiany i otrzymasz lepszy produkt. Win win.

I co jeszcze?

Kolejna seria wpisów będzie kierowana bardziej do grafików i projektantów. Skupię się na omawianiu graficznych problemów i sposobach na ich rozwiązanie. Postaram się przekazać zdobytą do tej pory wiedzę,  porady czy sposoby na ułatwienie sobie życia. Czasem skupimy się także na tematach bardziej technicznych, jak np. obsługa programów. Słowem, co mi ślina na graficzny język przyniesie.

W trzeciej serii wpisów uwijemy gniazdko dla graficznej wiedzy. W serii “Gniazdo wiedzy” skupię się na gromadzeniu definicji, standardów oraz pojęć z zakresu grafiki. Artykuły „wiedzowe” będą stale aktualizowane i rozwijane je o nowe informacje i zagadnienia. Unikniemy jednak wikipedycznych definicji i niebieskich hiperłącz. Nie jestem fanem wkuwania definicji, dlatego warto mieć je przy sobie, w jednym miejscu, by łatwo je odnaleźć i z nich skorzystać, gdy to potrzebne. To seria zarówno dla grafików, jak i całej reszty, chętnej, by poznać graficzne zagadnienia i słownictwo, by lepiej dogadać się z projektantami.

Podsumowując

Krótko podsumowując na koniec – sporo przede mną pisania. I strasznie się z tego powodu cieszę! Mam nadzieję, że taka emocja będzie towarzyszyła również Wam, na koniec każdego mojego wpisu. Wam życzę przyjemnej lektury, a sobie powodzenia. Do usłyszenia!

Sebastian Szumała
Prywatnie zagorzały fan fantasy, whisky i sartorializmu. Lubię wszystko, co jakoś łączy się z ideą tworzenia, kreacji, i z tego samego powodu piszę tego bloga! Jako grafik wygrałem w życie w momencie, gdy moja największa pasja stała się pracą. Prowadzę parus design od 2019 roku, pomagając na co dzień markom takim jak Twoja dobrze wyglądać. Ten blog, oprócz mojej radości z pisania jest po to, by uświadomić Cię, jakie to ważne.
Podziel się:

Zaczynamy?

Spodobał Ci się ten wpis? Jeszcze bardziej spodoba Ci się nasza współpraca! Skontaktuj się ze mną, a odpowiedź otrzymasz do
48 godzin. Konsultacja i wycena są darmowe!
Prywatność i ciasteczka
Jeśli lubisz ciastka, to na stronie wykorzystuje te wirtualne, w postaci plików cookies (nie tuczą!). Korzystanie ze strony oznacza zgodę na ich użycie. Tu jest Polityka prywatności, ale ostrzegam: nudna.
Ok!